John Mueller z Google podkreślił, że samo dodanie kodów krajów do adresów URL nie przyniesie „żadnej zmiany” pod względem rankingów regionalnych. Dodał również, że zmiana adresów URL spowoduje „tymczasowe wahania” w wynikach, ale na dłuższą metę nie pomoże w osiągnięciu lepszych pozycji w tych regionach.
Mueller zaleca zamiast tego rozważenie użycia ccTLD (krajowych domen najwyższego poziomu). Wyjaśnił, że takie podejście pozwala na jasne i wyraźne oddzielenie sekcji strony dla poszczególnych krajów. Z kolei samo dodanie kodów krajów do struktury adresów URL nie jest wystarczająco klarowne ani odrębne.
Na pytanie: „Czy widzisz jakieś problemy z używaniem mydomain.com/shoes-es zamiast mydomain.com/shoes/es?” Mueller odpowiedział na platformie Bluesky: „Jestem niemal pewien, że nie zauważyłbyś żadnej zmiany (poza dużymi, tymczasowymi wahaniami, jeśli wprowadziłbyś tę zmianę)”.
Dodał również: „Chodzi bardziej o korzystanie z ccTLD niż o dodawanie kodów krajów w adresie URL. Dla niektórych jasne oddzielenie stron według krajów ma duże znaczenie. Jednak dla większości przypadków nie jest to aż tak istotne”.
Nazywam się Dawid Nawrocki i od ponad 15 lat zajmuję się SEO oraz marketingiem internetowym. Specjalizuję się w audytach SEO, optymalizacji stron, strategiach contentowych i budowaniu widoczności w wyszukiwarkach. Łączę analityczne podejście z praktyką biznesową, co pozwala mi nie tylko poprawiać widoczność stron, ale także realnie zwiększać ruch i sprzedaż.
Kolejnym etapem była praca w handlu. Jako sprzedawca w sklepie codziennie spotykałem się z klientami i na własne oczy obserwowałem, jak zmieniają się ich potrzeby oraz jakie trendy decydują o sprzedaży. To doświadczenie pozwoliło mi lepiej zrozumieć zachowania konsumentów i przełożyć tę wiedzę na działania w internecie. Widząc, jak klienci podejmują decyzje, zacząłem rozwijać SEO w praktyce – łączyłem dane sprzedażowe z analizą ruchu w sieci, tworząc skuteczne strategie marketingowe.
Swoją wiedzę opieram na wieloletniej praktyce, analizie zmian algorytmów Google oraz ciągłym śledzeniu trendów w branży. Regularnie korzystam z narzędzi analitycznych, uczestniczę w szkoleniach i konferencjach, a także testuję własne rozwiązania w projektach.
Nazywam się Dawid Nawrocki i od ponad 15 lat zajmuję się SEO oraz marketingiem internetowym. Specjalizuję się w audytach SEO, optymalizacji stron, strategiach contentowych i budowaniu widoczności w wyszukiwarkach. Łączę analityczne podejście z praktyką biznesową, co pozwala mi nie tylko poprawiać widoczność stron, ale także realnie zwiększać ruch i sprzedaż.
Kolejnym etapem była praca w handlu. Jako sprzedawca w sklepie codziennie spotykałem się z klientami i na własne oczy obserwowałem, jak zmieniają się ich potrzeby oraz jakie trendy decydują o sprzedaży. To doświadczenie pozwoliło mi lepiej zrozumieć zachowania konsumentów i przełożyć tę wiedzę na działania w internecie. Widząc, jak klienci podejmują decyzje, zacząłem rozwijać SEO w praktyce – łączyłem dane sprzedażowe z analizą ruchu w sieci, tworząc skuteczne strategie marketingowe.
Swoją wiedzę opieram na wieloletniej praktyce, analizie zmian algorytmów Google oraz ciągłym śledzeniu trendów w branży. Regularnie korzystam z narzędzi analitycznych, uczestniczę w szkoleniach i konferencjach, a także testuję własne rozwiązania w projektach.