Danny Sullivan, rzecznik Google, odpowiedział na twierdzenie Vox Media, że treści AI są obecnie „dobrze odbierane przez wyszukiwarki”. Sullivan powiedział: „Nadal nie jest prawdą, że treści AI będą „dobrze odbierane przez wyszukiwarki”, przynajmniej dla nas”.
Sullivan wyjaśnił na Twitterze, że „W sieci jest wiele treści AI, które nie mają dobrej pozycji w rankingu, a zatem nie są dobrze odbierane” przez wyszukiwarkę Google. „Treść AI nie ma magicznych mocy rankingowych” – powiedział Sullivan.
Tylko „jeśli treść jest pomocna, może się udać”, ale nie dlatego, że napisała ją AI, oznacza to, że treść jest pomocna.
Sullivan napisał do autora: „Do Twojej wiadomości w tej części: „nauczył się, że treści sztucznej inteligencji„ przynajmniej na razie będą dobrze odbierane przez wyszukiwarki ”. To nieprawda. Nasze systemy sprawdzają przydatność zawartości, a nie sposób jej wytwarzania” — wyjaśnił Danny Sullivan.
„Zachęcamy wydawców, niezależnie od tego, jak produkują treści, aby upewnić się, że tworzą je przede wszystkim dla ludzi” – dodał. „Należy unikać tworzenia dużej ilości treści, których głównym celem jest ranking w wyszukiwaniu, a nie ludzi. Witryny zawierające wiele nieprzydatnych treści, które nie są przeznaczone przede wszystkim dla ludzi, mogą mieć mniejsze szanse powodzenia w wyszukiwaniu. ,” powiedział.
Oto te tweety:
- Nadal nie jest prawdą, że treści AI będą „dobrze odbierane przez wyszukiwarki”, przynajmniej dla nas. W sieci jest wiele treści związanych ze sztuczną inteligencją, które nie są dobrze oceniane, a przez to nie są dobrze odbierane. Zawartość AI nie ma magicznych mocy rankingowych. Jeśli treść jest pomocna, może się udać.
- Aby być uczciwym, nie przeczytałem wiersza Petera Kafki, mówiącego, że cała treść AI jest dobrze odbierana przez wyszukiwarkę Google. Wystarczy, że wyszukiwarka Google jest otwarta na stwierdzenie, że treść AI może dobrze się pozycjonować, jeśli jest wysokiej jakości.
Jak napisał wcześniej Sullivan z Google, wyjaśniając, kto, jak i dlaczego w treści AI , jeśli zrobisz to wszystko, a treść zostanie wygenerowana, aby pomóc ludziom, może to dobrze. Ale jeśli używasz sztucznej inteligencji do pisania treści tylko po to, aby uzyskać pozycję w wyszukiwaniu, może to nie działać tak dobrze.
W każdym razie myślę, że to tylko kwestia Sullivana próbującego wyjaśnić pewne zamieszanie, ale nie wiem, czy artykuł mówi to, co niektórzy myślą, że mówi. Nie, Google nie ocenia lepiej treści generowanych przez sztuczną inteligencję, ponieważ zostały one napisane przez sztuczną inteligencję.
Oto debata na ten temat, ale to tylko dla zabawy:
- Piotr! Ja (ponieważ jestem osobą, a nie botem) nie wiem, czy to jest oczywiste dla wszystkich. Dlatego ciągle podkreślam, że nie chodzi o to, czy treść jest generowana przez sztuczną inteligencję, generowaną przez pracowników, generowaną przez niezależnych strzelców czy dokładną metodę produkcji, ale raczej o cel i jakość….
- I nie, nie podjęliśmy żadnych konkretnych działań w związku z tym konkretnym artykułem. Dlaczego nie jest już tak dobrze w rankingu, zależy wyłącznie od naszych zautomatyzowanych systemów, które analizują wiele różnych czynników. Rankingi cały czas się zmieniają.
Danny chciał zwrócić uwagę na to wyjaśnienie:
- Żeby było jasne, wyjaśniłem, że zawartość AI nie ma specjalnych uprawnień do rankingu i że wyraźnie wiele z nich nie ma rangi. Nie chodzi o sposób generowania treści. Chodzi o cel i jakość treści. Prawie to, co powiedzieliśmy tutaj: https://t.co/w4LGtiJRXI
Podsumowując, Google nie preferuje treści AI w swoich wynikach wyszukiwania. Treści AI są oceniane tak samo jak inne treści, a ich ranking zależy od takich czynników jak przydatność, jakość i trafność.
„Zachęcamy wydawców, niezależnie od tego, jak produkują treści, aby upewnić się, że tworzą je przede wszystkim dla ludzi”
W moim idealnym świecie twórcy i spece od seo wiedzą, że piszą dla ludzi, nie wyszukwiarki 😀
Co więcej, jak na razie i jeśli chodzi o język polski (innych nie sprawdzałem), treści tworzone przez chat są o całe mile przed tymi klepanymi przez ludzi w artykulikach o clickbaitowych tytułach…
Pytanie jakiej wiedzy szukasz. Bo Clickbaitowe artykuly nie będą dobre z racji tego jakie mają być. Trzbea byłoby porównać artykuł profesjonalny vs ten zrobiony przez Boota i wtedy można mówić czy coś jest dobre czy nie. Pytanie czy google tak to pojmuje czy jakoś inaczej/
Teksty AI dośc szybko się indeksują – pewnie ze względu na inną składnię do jakiej Gugiel jest przyzwyczajony w przypadkach gdy pisze dany użytkownik bo jego algorytmy wiedzą jak pisze Zgred 😉 potem pojawiają się kopie tekstów z tym samym patternem i … wszystko leci na pysk. Więc treści AI lubi ale trzeba je modyfikowac białkowo.