yahoo 446971

John Mueller z Google wyraził swoje stanowisko odnośnie scrolljackingu, mówiąc, że chociaż wyszukiwarka Google nie wprowadza bezpośrednich kar ani działań karających za tę praktykę, może ona wpłynąć pośrednio na pozycje strony w wynikach wyszukiwania Google.

John został zapytany o scrolljacking przez Matta w ostatniej sesji dotyczącej SEO w Google, która odbyła się o godzinie 12:40. Pytanie brzmiało: „Coraz częściej można zauważyć scrolljacking w Internecie, ogólnie uważane jest to za negatywny sposób korzystania z witryn przez użytkowników. Jak Google indeksuje taką treść i czy taki sposób interakcji z użytkownikiem może wpłynąć na pozycje strony w wynikach wyszukiwania?”

John odpowiedział: „Nie sądzę, że uznalibyśmy to za naruszenie naszych wytycznych, więc nie spodziewajmy się bezpośrednich konsekwencji.”

Jednakże John zaznaczył, że scrolljacking może prowadzić do problemów z poprawnym wyrenderowaniem strony. „Mogą wystąpić techniczne trudności. Na przykład, Google renderuje strony, zakładając teoretycznie duże urządzenia mobilne. Jeśli strona nie wyświetla treści z powodu problemów z przewijaniem, nasze systemy mogą uznać, że ta treść nie jest dostatecznie widoczna” – wyjaśnił John.

Podsumowując, John sugeruje, że większym problemem związanym z scrolljackingiem jest potencjalny problem z renderowaniem strony niż kwestia jakości treści.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *