Analiza przeprowadzona przez Authoritas ostrzega, że wdrożenie przez Google funkcji Search Generative Experience (SGE) może spowodować „niecodzienną erozję obecnego poziomu ruchu” na stronach internetowych.
Dlaczego to ważne?
Google właśnie ogłosiło, że udostępnia funkcję SGE użytkownikom, którzy nie zapisali się do Search Labs, pod nazwą „przeglądy SI”. Nadal nie wiadomo, jak duży wpływ odpowiedzi generowane przez sztuczną inteligencję będą miały na ruch organiczny.
Jak twierdzi Authoritas w swojej analizie: „Te nowe typy wyników generatywnych stwarzają więcej możliwości stronom trzecim, a nawet konkurentom, na pozycjonowanie się na Twoje nazwy brandowe i powiązane z nimi terminy brandowe i produktowe”.
SGE wyświetlane dla większości zapytań
Według analizy Authoritas, przeglądy SI od Google wyświetlały się w przypadku aż 91,4% wszystkich zapytań. Tylko 8,6% słów kluczowych nie miało odpowiedzi generowanej przez sztuczną inteligencję.
Quora i Wikipedia zyskują na SGE
Strona z pytaniami i odpowiedziami Quora znalazła się „w pierwszej dwudziestce najlepszych domen generatywnych w 11 z 15 kategorii” – informuje Authoritas. Wikipedia również znalazła się wśród zwycięzców, pojawiając się w pierwszej dwudziestce dla każdej kategorii – w tym będąc najlepszą lub drugą najlepszą domeną w 11 badanych kategoriach.
Linki w SGE
Średnio:
- W odpowiedziach SGE pojawiało się 10,75 linków.
- W jednej odpowiedzi prezentowano strony z 4,3 unikalnych domen.
- 62% linków generatywnych pochodziło ze źródeł spoza 10 najlepszych rankingowanych domen organicznych.
- 20,1% adresów URL generatywnych odpowiadało bezpośrednio organicznemu adresowi URL z pierwszej strony, a 17,9% prowadziło do innego adresu URL z tej samej domeny w rankingu organicznym.
Reklamy PPC
Trochę ponad 50% słów kluczowych wyświetlało płatne reklamy. Reklamy te pojawiają się powyżej przeglądów SI w 51% przypadków, a poniżej w 49%.