wordpress 923188 1920

Audyt treści to nic innego jak porządki w twoim kontentowym królestwie. Pozwala on spojrzeć na nie z dwóch perspektyw:

  • Lot ptaka: Jak wszystkie elementy układają się w całość i współgrają ze sobą.
  • Mrówka w mrowisku: Jak każdy pojedynczy fragment funkcjonuje indywidualnie.

Wiele osób kojarzy audyt treści z utrapieniem, ale uwierz mi – niepotrzebnie!

To nie zło konieczne, a raczej sprytny i strategiczny sposób na przegląd wcześniejszych działań contentowych. Dzięki niemu zyskasz jasny obraz tego, jak twoje treści wspierają (lub blokują) osiąganie celów.

W skrócie, jest to niezbędne ogniwo w mechanizmie działającej strategii treści – i nie jest trudne do zrealizowania, gdy już wiesz, jak.

Istnieje siedem podstawowych kroków, aby przeprowadzić audyt treści:

  1. Określ klarowne cele.
  2. Skoncentruj się: wybierz rodzaj treści do zaudytowania.
  3. Wciel się bibliotekarza treści (zbieraj, porządkuj i kategoryzuj).
  4. Bądź detektywem treści (audytuj i analizuj).
  5. Oceń wyniki i stwórz plan.
  6. Podjęcie działań.
  7. Dostosuj swoją strategię treści na podstawie wyników.
    Rozmówmy o każdym z nich.

Pierwsza rzecz, którą musisz zrobić przed zanurzeniem się w swoim własnym audycie treści?

1. Określ cele – czego oczekujesz od audytu treści ?

Ostatecznie audyt treści pomaga Ci zrozumieć, jak Twoja treść się sprawuje i jak możesz ją poprawić, aby osiągnąć konkretne cele. Dlatego bardzo ważne jest określenie tych celów przed rozpoczęciem.

Rozważ: Co chcesz osiągnąć dzięki swojemu audytowi treści? Oto kilka wspólnych celów:

Cel 1: Poprawa SEO w celu przyciągnięcia większej liczby ruchu i leadów

Optymalizowana treść będzie lepiej pozycjonować się w Google, co przyciągnie więcej ruchu i leadów na Twoją stronę.

Oznacza to, że aby osiągnąć ten cel, musisz przeanalizować swoją treść, aby zapewnić, że dla każdego elementu są spełnione pewne standardy optymalizacji, takie jak:

  • Tytuł meta i opis.
  • Umieszczenie słów kluczowych.
  • Struktura treści z nagłówkami zoptymalizowanymi pod kątem słów kluczowych.
  • Obrazy z tagami alt.
  • Wewnętrzne i zewnętrzne linki.
  • Czy Twoje główne słowa kluczowe wciąż są możliwe do zdobycia (trudność słowa kluczowego, wolumen wyszukiwań, konkurencja).
    Będziesz również musiał ocenić każdy element, gdzie się znajduje w Google (jeśli w ogóle), i sporządzić plan aktualizacji, przepisania, zachowania lub usunięcia go na podstawie jego wydajności i tego, jak wpisuje się to w Twoją strategię.

Cel 2: Poprawa zaangażowania, aby zapewnić czytelnictwo treści

Zaangażowana treść jest lepsza w budowaniu zaufania i lojalności oraz lepiej konwertuje. Mając na celu poprawę zaangażowania we wszystkich Twoich treściach, Twój audyt powinien skupić się na tym, w jaki sposób czytelnicy oddziałują z Twoimi stronami i jak możesz poprawić ich użyteczność.

Przyjrzyj się metrykom, takim jak:

  • Ruch
  • Udostępnienia społecznościowe
  • Komentarze
  • Szybkość strony
  • Wskaźnik odrzuceń (pamiętając, że wysoki wskaźnik odrzuceń może być mylący – aby uzyskać prawdziwszy obraz tego, co robią odwiedzający, porównaj tę metrykę w kontekście związanych metryk, takich jak czas spędzony na stronie)
  • Zdrowie linków (czy są jakieś uszkodzone linki? Niepoprawne? Czy masz wystarczająco dużo linków wewnętrznych?)
  • Konwersje (czy ludzie podejmują działania po zaangażowaniu się?)
    Cel 3: Poprawa wskaźników konwersji w celu przyciągnięcia większej liczby zapisów, zgód i sprzedaży

Poprawa wskaźników konwersji z Twojej treści polega na zrozumieniu, które elementy konwertują dobrze, a które nie, oraz na przyjrzeniu się funkcji i użyteczności Twojej treści.

Poza tym będziesz musiał upewnić się, że masz treści dla każdego etapu podróży nabywcy. Audyt treści pomoże Ci zidentyfikować wszelkie luki, które musisz uzupełnić.

Niektóre z danych, na które możesz spojrzeć z tym celem, to:

  • Wyświetlenia strony.
  • Średni czas spędzony na stronie.
  • Wskaźnik odrzuceń.
  • Wskaźnik konwersji.
  • Wezwania do działania (jakość, związek i ilość).
  • Czy formularze i inne interaktywne elementy działają poprawnie.

2. Skup się na konkretnym rodzaju treści:

Wybierz, co chcesz zbadać. Następnie, po przemyśleniu, zdecyduj się na ograniczenie zakresu audytu do określonego typu treści na stronie internetowej. Takie podejście ułatwi zadanie. Na przykład, skoncentruj się jedynie na treściach z bloga, na głównych sekcjach witryny, albo wyłącznie na stronach dotyczących produktów lub usług.

Wybór rodzaju treści do przeanalizowania (lub decyzja o pełnym audycie każdego typu) zależy od wielkości Twojej witryny, indywidualnych potrzeb Twojej firmy/organizacji oraz tego, czy audyt jest przeprowadzany przez pojedynczą osobę czy zespół.

Jeżeli zdecydujesz się na analizę według rodzaju treści, po ukończeniu pierwszego audytu możesz kontynuować z pozostałymi typami, stosując te same kroki.

3. Wciel się w rolę bibliotekarza treści

Nadszedł czas, aby uwolnić swoją wewnętrzną bibliotekarkę. Będziesz potrzebować jej dokładności i umiejętności organizacyjnych na ten kolejny etap.
Mając określone cele i rodzaj treści, nadszedł czas, aby zebrać adresy URL treści, które poddasz audytowi, oraz zorganizować/skategoryzować je, aby móc przeanalizować, jak dobrze działają.

Chociaż z pewnością możesz ręcznie zbierać i organizować adresy URL w arkuszu kalkulacyjnym (Google Sheets, Airtable i Excel są wszystkimi dobrymi opcjami), narzędzie do audytu treści okaże się teraz bardzo pomocne. Dobre narzędzie zbierze dla Ciebie adresy URL wraz z powiązanymi danymi, takimi jak linki zwrotne, udostępnienia w mediach społecznościowych, liczba słów i wiele więcej. Jeśli masz dużą witrynę, oszczędzi Ci to mnóstwo czasu i bólów głowy.

Kilka godnych polecenia narzędzi do audytu treści, które to robią, to Narzędzie do audytu treści Semrusha i Screaming Frog SEO Spider. (Pamiętaj: Te narzędzia w dużej mierze polegają na Twojej mapie witryny, aby wykonać swoją pracę. Jeśli jej nie masz, możesz wygenerować ją za pomocą innego darmowego narzędzia, takiego jak XML-Sitemaps.).

Jeśli jednak przeprowadzasz audyt ręcznie, będziesz musiał sprawdzić wiele miejsc, aby znaleźć dane związane z każdym elementem (na przykład Google Analytics i PageSpeed Insights dla metryk, WordPress lub kalendarz treści dla słów kluczowych, liczby słów i informacji meta, itp.).

Wreszcie, nie zapomnij skategoryzować swojej treści, aby ułatwić analizę. Oto kilka informacji, które możesz zawrzeć w swoim arkuszu kalkulacyjnym, w zależności od Twoich celów:

Podstawowe informacje:

  • Adres URL
  • Ostatnio zaktualizowany
  • Autor
  • Liczba słów
  • Typ treści

    Metadane i informacje o słowach kluczowych:
  • Główne słowo kluczowe
  • Trudność słowa kluczowego
  • Wolumen wyszukiwań
  • Opis meta
  • Tytuł meta/Tytuł H1

    Dane metryczne:
  • Wyświetlenia strony
  • Udostępnienia w mediach społecznościowych
  • Linki zwrotne
  • Średnia pozycja w Google
  • Czas na stronie
  • Wskaźnik odrzuceń
  • Szybkość strony

Krok 4: Wciel się w detektywa treści (analiza i ocena)

Nadchodzi najfajniejsza część tego całego przedsięwzięcia (tak, naprawdę istnieje!)

Zakładaj czapkę detektywa niczym Sherlock Holmes i chwyć za lupę.

Kiedy już zgromadzisz wszystkie dane, pora je przeanalizować, by wyciągnąć wnioski i odkryć możliwości działania i ulepszeń.

Na tym etapie pomocne będzie dalsze kategoryzowanie treści w oparciu o Twoje cele. (A propos, jeśli pracujesz w arkuszu kalkulacyjnym, kodowanie kolorami to świetny sposób na wizualizację każdej kategorii).

Oto kategorie, które możesz wykorzystać:

  • Perełki contentu – Które treści osiągają Twoje oczekiwania lub je przewyższają?
  • Słabe ogniwa contentu – Które materiały nie działają tak dobrze, jak byś tego chciał?
  • Chude treści – Które materiały są zbyt krótkie i niezadowalające w stosunku do poruszanego tematu?
  • Przestarzałe treści – Które materiały są stare lub nieaktualne?
  • Brakujące informacje – Którym materiałom brakuje kluczowych informacji, takich jak metaopis, nagłówki optymalizowane pod kątem słów kluczowych, wezwań do działania (CTA) lub poprawnych linków?

Krok 5: Ocena ustaleń i planowanie

Po przesianiu Twoich treści i ich dalszym skategoryzowaniu w oparciu o wyniki, budowę czy optymalizację, nadszedł czas na podjęcie decyzji dotyczącej każdej z nich. Pamiętaj, aby zapisać te planowane działania w swoim audycie.

Masz do wyboru cztery opcje: aktualizacja, przepisanie, pozostawienie lub usunięcie.

Oto kilka przykładów dalszej kategoryzacji treści w celu podjęcia działań:

Aktualizacja/poprawka, jeśli:

  • Materiał przyciąga ostatnio ruch, ale ma pewne nieaktualne aspekty lub obszary, które można przepisać/poprawić.
  • Materiał jest w większości aktualny, ale zawiera kilka przestarzałych statystyk.
  • Materiał jest dobry, ale brakuje mu metaopisu lub możliwości SEO, które pomogłyby mu lepiej się pozycjonować.

Przepisanie i dodanie, jeśli:

  • Materiał jest krótki i niskiej jakości, ale dotyczy świetnej możliwości słowa kluczowego dla Twojej firmy.
  • Temat jest uniwersalny (ang. evergreen), ale materiał nie poprawia swoich wyników od co najmniej 6-8 miesięcy. (Większość ekspertów zaleca czekanie co najmniej 3-6 miesięcy, aby zobaczyć efekty contentu, ale zależy to od tego, jakich efektów szukasz. W zależności od Twoich celów osiągnięcie ich może potrwać nawet rok!)

Pozostawienie, jeśli:

  • Materiał dobrze się spisuje (przyciąga przyzwoity lub stały ruch, dobrze konwertuje lub ludzie czytają go i angażują się w Twoją stronę).
  • Materiał jest aktualny, wysokiej jakości i prawidłowo zoptymalizowany, ale ma słabe wyniki – być może po prostu potrzebuje więcej czasu, aby wspiąć się w rankingach Google.

Usunięcie, jeśli:

  • Materiał ma 2-3 lata, jest nieaktualny, krótki, nie generuje ruchu i jest słabo napisany lub słabo zoptymalizowany.
  • Materiał spełnia wszystkie powyższe warunki i dotyczy słowa kluczowego, które jest poza Twoim zasięgiem (np. ocena trudności słowa kluczowego jest zbyt wysoka, konkurencja obejmuje duże marki o znacznie większym autorytecie itp.).

Krok 6: Przechodzimy do działania!

Gratulacje! Właśnie ukończyłeś audyt treści, który zawiera bogactwo informacji. Czas przejść do działania!

Zacznij od przypisania priorytetu do każdej treści. Na przykład, być może materiał przeznaczony do aktualizacji generuje w tej chwili mnóstwo ruchu. To dobry powód, aby umieścić go wyżej na liście priorytetów, abyś mógł skorzystać z dodatkowego ruchu.

Z drugiej strony, możesz chcieć zacząć od najłatwiejszych i najszybszych działań (takich jak naprawienie kilku zepsutych linków lub dodanie meta-tytułów do brakujących) i przejść do większych zadań (jak te materiały, które wymagają całkowitego przepisania).

Krok 7: Dopracuj swoją strategię content marketingową w oparciu o wnioski

Przeprowadzenie audytu treści to, delikatnie mówiąc, doświadczenie kształcące. Dlatego też, nie zapomnij o jego analizie i refleksji po jego zakończeniu. Możesz wyciągnąć z niego wiele cennych wniosków, które wykorzystasz w swojej strategii content marketingowej w przyszłości.

Zadaj sobie pytania:

  • Jak trudno było zebrać zasoby contentowe i powiązane dane? Czy warto zainwestować w narzędzia, które ułatwią to następnym razem?
  • Czy mógłbyś lepiej dokumentować proces tworzenia treści, na przykład w swoim kalendarzu contentu?
  • Czy dobrze śledzisz i mierzysz wyniki swoich treści, czy podczas audytu natknąłeś się na jakieś duże niespodzianki?
  • Jak możesz w przyszłości lepiej monitorować i mierzyć?
  • Czy w Twoich treściach były jakieś rażące luki? Czy mógłbyś zmodyfikować swoją strategię, aby je wypełnić?
  • Czy masz obecnie strategię i proces aktualizacji starych treści, czy możesz je stworzyć?

Zwróć uwagę, jak głęboko audyt treści łączy się ze strategią content marketingową. Nie masz strategii content marketingowej? Potrzebujesz jej, aby zapewnić spójność Twoich treści, osiągnąć swoje cele, śledzić wyniki i zachować porządek.

Strategia często decyduje o różnicy między wygranymi a przegranymi działaniami contentowymi. 62% odnoszących największe sukcesy content marketerów ją posiada, a ona pomaga im osiągnąć główne cele marki, które prowadzą do sukcesu.

Uff, skończyłeś audyt treści i masz wrażenie, że to już wszystko? Nie tak szybko!

Podobnie jak Twój biznes i otoczenie, w którym funkcjonuje, Twoja strategia content marketingowa również podlega zmianom. Dlatego audyty treści powinny być powtarzane regularnie, przynajmniej raz w roku, a najlepiej kwartalnie.

Dlaczego?

  • Twoje treści stale się rozrastają: Twoje treści powinny być żywym organizmem, który stale się rozwija. Nowe treści pojawiają się regularnie, a starsze wymagają aktualizacji, aby sprostać zmieniającym się standardom i oczekiwaniom.
  • Algorytmy się zmieniają: Standardy wyszukiwania, takie jak te ustalane przez Google, podlegają aktualizacjom. Regularne audyty pozwolą Ci dostosować Twoje treści do najnowszych wytycznych wyszukiwarek.
  • Twoje cele ewoluują: Twoje cele biznesowe mogą się zmieniać z czasem. Regularne audyty treści pozwolą Ci upewnić się, że Twoje treści nadal wspierają Twoje aktualne cele.

Najlepsza rada?

Stwórz i wdroż przemyślaną strategię content marketingową. Regularnie przeprowadzaj audyty treści, aby Twoje materiały zawsze pracowały na Twoją korzyść. Dzięki temu Twoje działania contentowe będą przynosić coraz lepsze rezultaty.

Inne porady dotyczące tworzenie odpowiednich treści znajdziesz:
Jak stosować nagłowi H1-H6 w seo?

10 dobrych praktyk linkowania wewnętrznego

Układ okresowy SEO

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *